Minimalizm, prostota oraz przestrzeń to trzy najważniejsze cechy stylu industrialnego. Najlepiej styl ten sprawdzi się w dużych kuchniach w starym domu lub bloku. Stare otwarte przestrzenie fabryczne będące inspiracją dla tego stylu bywały przecież ogromne. Taka aranżacja nie spodoba się raczej miłośnikom dużej ilości dodatków. Zastosowanie znajdują tu tylko nieliczne, proste i chłodne elementy. Obowiązkowo taka kuchnia powinna posiadać wysoki sufit i ściany pomalowane jasnymi kolorami – szarym lub białym. Rewelacyjnym pomysłem jest wyłożenie podłogi kamieniem czy jednej ściany cegłą ozdobną. Niezbędnym elementem wyposażenia industrialnej kuchni jest również duży stół, jednoczący wszystkich mieszkańców domu. Idealnym wyborem będą też blaty ze stali nierdzewnej, gdyż nic lepiej nie wpisze się w ten surowy klimat.

Kuchnia w stylu industrialnym ze względu na prostotę i styl starej fabryki, nie musi zrobić spustoszenia na naszym koncie. Styl ten daje znakomite możliwości wykorzystania mebli czy dodatków z recyklingu. Idealnie sprawdzą się tutaj stare rzeczy zajmujące miejsce w piwnicy. W ten sposób można dać im drugie życie. Taka aranżacja jest najtańszym rozwiązaniem, idealnym dla osób z niewielką zawartością portfela. Mimo swojej prostoty prezentuje się wspaniale.

To, że styl industrialny nie lubi wielu dodatków już wiemy. Jednak nie znaczy to, że ma nie być żadnych. Przeciwnie, jest kilka niezbędnych elementów, bez których ten styl się nie obejdzie. Jednym z nich jest lampa przemysłowa, która może pochodzić z recyklingu albo zostać tak wystylizowana. Lampa to nie tylko oświetlenie, ale też dodatek, który może znakomicie wpasować się w oryginalny klimat. W kuchni industrialnej nie powinno również zabraknąć takich gadżetów, jak zegar kolejowy czy lustro.