Ten intensywny kolor niezwykle podkręca towarzyski nastrój. To kolejny argument za tym, by wprowadzić go do wnętrza salonu. Możesz zdecydować się na czerwone ściany, wykładzinę w tym kolorze, meble, jak i elementy dekoracyjne. Nawet one zawsze będą przyciągały wzrok, dlatego warto zadbać o to, by reprezentowały sobą najwyższej klasy design. Czerwień jak wiadomo ma wiele odcieni, od jasnych po intensywniejsze, jak karmazyn, cynober, a dalej szkarłat i purpura. Jasnym najbliżej jest do pozytywnych emocji i namiętności, ciemniejsze kojarzą się z władzą i prestiżem, a te wpadające w brązy wprowadzają poczucie stabilności i pewności siebie. Biorąc pod uwagę tak szerokie spektrum czerwona ściana w salonie może być wykonana z cegły i już mieści się w definicji „ognistego salonu”. Ale w czerwieni pięknie wyglądają również tekstylia – dywany, zasłony i oczywiście kanapy, fotele, pufy.

Czerwień to ciepła barwa, która ma długie fale i dlatego zanim nasz mózg i oko je przetworzą, zużywamy wiele energii. Podnosi się nam przy tym ciśnienie krwi. Przy dłuższej ekspozycji może to doprowadzić do tego, że poczujemy się zmęczeni. To argument, który warto wziąć pod uwagę, jeśli marzą nam się w salonie czerwone ściany. Jeśli chcesz, by to one definiowały styl Twojego salonu, wówczas wybierz odcienie mniej agresywne i żywe, na rzecz bardziej stonowanych. Rozjaśnionych lub głębszych, wpadających w brąz. Wyposażenie salonu powinno wówczas tonować energię bijącą ze ścian. Skutecznie robią to przede wszystkim szarości i błękity. Z kolei biele rozjaśniają przestrzeń, jeśli zdecydujesz się na któryś z głębokich odcieni.

Niezwykle popularnym zabiegiem w salonach jest od lat malowanie na wyrazisty kolor jednej ze ścian. Albo kładzenie na niej tapety czy cegły. Wprowadza to ciekawy estetycznie kontrast, a przy tym może służyć wydzielaniu jednej ze stref salonu. Pomieszczenie pozostaje jasne, a zyskuje bardziej wyrazisty charakter. W takiej strefie można na przykład urządzić przestrzeń audio i video ze sprzętem telewizyjnym, muzycznym czy przeznaczonym do gry w Playstation. Albo potraktować tę ścianę jako ramę dla designerskiej sofy w bardziej już stonowanym kolorze. Na czerwonej ścianie doskonale wyglądają czarno – białe fotografie, które mogą opowiadać historię Twojej rodziny czy pojedyncze półki z książkami. Jeśli wybrana ściana ma mieć charakter bardziej dekoracyjny, wówczas idealnym rozwiązaniem będzie tapeta, która wraca ostatnio do wnętrz prywatnych i staje się coraz bardziej trendy. Do wyboru masz rozmaite wzory – począwszy od abstrakcyjnych, po geometryczne, dlatego swobodnie je dopasujesz do charakteru salonu.

Salon czerwony mogą również definiować meble, przy czym najlepiej zrobi to ustawiona w jego centrum czerwona sofa. Idealnym dla niej tłem będą szare ściany i grafitowa podłoga. To klasyczne rozwiązanie. Stylowe i eleganckie. Powinna ona być przy tym punktem odniesienia dla wystroju całego wnętrza. Styl klasyczny to, np. pikowana sofa ze skóry, retro – z prostą drewnianą ramą i na smukłych nóżkach, a nowoczesny: w pełni tapicerowana o lekko obłych kształtach. Można też pobawić się formą mebla, co znakomicie sprawdzi się w stylu eklektycznym i ultra nowoczesnym. Czerwona kanapa w salonie o rzeźbiarskim kształcie, np. nerki czy ust – tak, są takie! - wprowadzi do Twojego salonu ikoniczny znak. Jeśli chcesz dowiedzieć się, czym się kierować przy zakupie kanapy, przeczytaj artykuł Kanapy do salonu w 7 krokach

Równie silnym nośnikiem ognistej energii będzie designerski fotel w kolorze czerwonym na metalowym stelażu, pasujący do wnętrz nowoczesnych, bądź porozrzucane nonszalancko na podłodze miękkie pufy. Są również jednak gatunki drewna uznawane za czerwone. Mamy więc czerwony dąb, cedr, wiele gatunków egzotycznych. Czerwonawa jest również wiśnia, uznawana za jeden ze szlachetniejszych materiałów. Do wnętrz klasycznych pasuje komoda czy kredens wykonane z czerwonego drewna z rzeźbiarskim wykończeniem, które dodadzą elegancji i szyku, a te prostsze, geometryczne świetnie uzupełnią wnętrze nowoczesne.

Do stylu nowoczesnego i minimalistycznego salonu możesz też wprowadzić inne proste meble, np. pomalowany na czerwono stolik wykonany ze stali lub tworzywa.

Zasada zawsze jest podobna: jeśli zdecydujesz, że w Twoim salonie pojawią się wyraziste czerwone akcenty, cała reszta wystroju powinna być stonowana. Jeśli króluje w nim awangardowa kanapa, bądź wnętrze determinują czerwone ściany – wówczas tekstylia, takie, jak dywany, zasłony, narzuty powinny pozostać w stonowanej kolorystyce. Jeśli jednak to one mają być nośnikiem tego energetycznego koloru, postaraj się, by było odwrotnie. Salon w szarościach, na tle których wyraziście zaznacza swoją obecność karmazynowy dywan czy lśniące purpurą zasłony to wykwintne wnętrze, które określają tekstylne akcenty. Nawet ogniście czerwone poduchy poukładane na szarej kanapie wprowadzają kolorystyczny zamęt i skupiają na sobie uwagę. Cóż, taka jest rola czerwonego.

Czerwień jest również idealnym nośnikiem rozmaitych dekoracji do salonu. On sam może być zaaranżowany w stonowanej kolorystyce, a wówczas silne kolorystycznie akcenty doskonale je ożywiają i nadają mu całkiem innego charakteru. Czerwień bowiem przyciąga wzrok nawet, jeśli występuje tylko w warstwie dekoracyjnej. I pełni ono wówczas funkcje bardziej reprezentacyjne niż użytkowe. To mogą być również oprawy oświetleniowe. Lampa wisząca czy stojąca z kloszem w tym odcieniu. Sama barwa światła może przecież dzisiaj mieć czerwoną barwę, dzięki inteligentnym systemom oświetleniowym, pozwalającym na zmianę jego temperatury w ułamku sekundy. Kreujemy w ten sposób niezwykle zmysłową atmosferę, np. dla chwil we dwoje przy romantycznej kolacji lub do oglądania równie romantycznego filmu.

Czerwony salon może również określać sztuka. Pełni ona wówczas podobną rolę, jak elementy dekoracyjne. Mamy więc salon urządzony w stosunkowo równej i stonowanej kolorystyce, a na ścianie wieszamy duży obraz, na którym dominującym kolorem jest nasycona i dynamicznie położona pędzlem czerwień. Możemy też takie malarskie akcenty umieścić w kilku miejscach rozpraszając wówczas działanie czerwieni na cały salon. Albo powiesić kolekcję plakatów, których wątkiem estetycznym będzie wykorzystanie właśnie palety odcieni czerwonego. Niezwykle modne są ostatnio ręcznie tkane kilimy na ścianę, będące pochwałą ręcznej pracy i rzemieślniczych tradycji. Dlaczego nie miałyby być czerwone? Do wnętrz coraz częściej trafiają również rzeźby i mogą być one właśnie w tym kolorze. Prezentują zarówno postaci ludzkie, zwierzęce, jak i abstrakcje. Wykonane są najczęściej z ceramiki, żywicy lub szkła. To taka nuta ekstrawagancji, która potrafi całkowicie odmienić wnętrze salonu. Nie tylko tego awangardowego.

Czerwień znajduje dla siebie miejsce w zasadzie we wszystkich stylach aranżacyjnych, jednak w każdym z nich w nieco inny sposób. W nowoczesnym możesz go zastosować na jednej ze ścian, albo postawić na geometryczne, rzeźbiarskie formy mebli. Salon w stylu glamour doskonale będzie wyglądał z czerwoną, stylizowaną sofą lub równie stylizowanym żyrandolem. Wnętrza klasyczne pokochają czerwony dywan i ciężkie, nasycone tym kolorem, lecz w ciemniejszym odcieniu, zasłony. Styl eklektyczny lubi czerwone dekoracje, a rustykalny w warstwie wzorów na tkaninach i świeżych różach w wazonie. Salon w stylu vintage przyjmie jej głębsze i nieco przybrudzone odcienie, za to wręcz płonąć będzie na ich tle stary materiałowy żyrandol w kolorze bordowym stojącej przy kanapie lampy.

Czerwień silnie oddziałuje na zmysły i jest kolorem odważnym. Zawsze zwracasz na nią uwagę, nawet jeśli występuje wyłącznie w detalu. Jeśli jest jej za dużo, zwłaszcza w którymś z bardziej wyrazistych odcieni, możesz spowodować wrażenie przesytu. Czerwony salon jednak jest ciekawym i modnym rozwiązaniem, a zdefiniować go możesz zarówno poprzez ściany, meble, dekoracje, jak i dzieła sztuki. Pamiętaj też, że jeśli czerwień w salonie dominuje, wówczas cała reszta aranżacji powinna być w szarej, neutralnej kolorystyce. Jest idealna, jeśli Twoje wnętrze wydaje się za bardzo monochromatyczne i chcesz wprowadzić do niego więcej energii, nadać mu charakteru.