Poznajmy się – proszę nam opowiedzieć o początkach powstania pracowni Morawska Interiors? Jak wszystko się zaczęło? Skąd pomysł na założenie biura?
Moja przygoda z projektowaniem wnętrz rozpoczęła się na ostatnim roku studiów. Studiowałam na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. Byłam zafascynowana architekturą, kształtowaniem przestrzeni i możliwościami jakie ona niesie, a jednocześnie poszukiwałam czegoś, co nie wymagałoby tylu formalności urzędowych, w czym będę się realizować i widzieć możliwie szybko efekty mojej pracy, mające realny wpływ na życie ludzi. Mój pierwszy zrealizowany projekt to wnętrze biura produkującego gry na urządzenia mobilne. Dostałam to zlecenie na ostatnim roku studiów, było to duże wyzwanie, które trafiło w moje ręce przypadkiem. Początkowo myślałam, że nie podołam. Jednak ostatecznie zadowolenie Klientów przerosło moje oczekiwania i właśnie wtedy dotarło do mnie coś, czego nikt mi nie powiedział na studiach, że projektuje się nie dla teorii ani dla idei, które potrafią windować ego architektów tylko...dla Ludzi!. Satysfakcja płynąca z projektu, który został zrealizowany 1:1 i zaufanie Klientów nie pozostawiły wtedy we mnie wątpliwości, że chcę zajmować się architekturą wnętrz dla Ludzi, dla których przebywanie w moich realizacjach będzie prawdziwą przyjemnością.
64