Poczuj się jak u siebie

Agnieszka Kułakowska

Under Studio

UNDER STUDIO to biuro projektowe z Warszawy, które powstało z pasji do architektury wnętrz i miłości do pięknych miejsc. Dzięki doświadczeniu w projektowaniu wiemy, jak z szerokiej gamy możliwości stworzyć wnętrze w stylu dopasowanym indywidualnie do Twoich potrzeb. Zaprojektuj swoje miejsce razem z Agnieszką Kułakowską.

Agnieszka z Under Studio tworzy kompleksowe projekty silnie spersonalizowanych wnętrz, w których liczy się kształt, kolor i funkcja. Każda z realizacji jest unikalna. Panuje bloga atmosfera, która motywuje do działania i jest odporna na przemijające trendy. Wybierz się z nami do wnętrz, które odważnie łączą linie proste i obłe.

Jaka jest historia powstania UNDER STUDIO?

Biuro projektowe Under Studio zostało założone przeze mnie - absolwentkę Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Nazwa pracowni odzwierciedla dążenie do odkrycia tego, co ukryte pod powierzchownością. Zadaniem moim jako architekta wnętrz jest dotarcie do źródła potrzeb klienta, tego co determinuje go do wy-rażenia siebie poprzez przestrzeń w jakiej chce żyć, uporządkowanie przedmiotów, jakimi chce się otaczać. Dążę do sięgnięcia w głąb historii osoby, która zaczyna przygodę z nowym miejscem w jakim postanawia zamieszkać.

Dużo mówi się o personalizacji wnętrz. Czy to nowy trend wnętrzarski?

Dla mnie to nie trend a podstawa dobrego projektowania. Projektuję nie dla siebie, a dla żywej osoby, która w danym wnętrzu pozostanie długo po tym, jak zakończy się proces projektowy i remont. Będzie dalej żyć w otoczeniu kolorów, faktur, przedmiotów które muszą być „jej”, a nie moje. Moim zadaniem jest dotrzeć do tego, co klientowi w duszy gra, co lubi, z czym ma emocjonalny związek, co chce pokazać swoim gościom, a co chce zachować dla oczu tylko najbliższych. Jak chce być postrzegany, w czym dobrze się czuje. Moim zadaniem, jest nadać wszystkim elementom spójną formę i ubrać całą kompozycję w kolory i tkaniny oraz materiały, które ze sobą dobrze współgrają. Równie istotna jest funkcjonalność przestrzeni oraz troska, by była ona ergonomiczna i intuicyjna. Zawsze pamiętam, że nie projektuję dla siebie, tylko dla odrębnej, indywidualnej osobowości, która zamieszka w swoim domu, więc wnętrze wykonane wg mojego projektu musi odzwierciedlać charakter i  osobowość domowników.

Pokój dziecka, dom w Głoskowie
Salon, dom w Głoskowie
Toaleta, dom w Głoskowie

Co stanowi główną inspirację dla projektów UNDER STUDIO?

Codziennie śledzę nowości w zakresie rozwiązań projektowych na całym świecie. Sam proces projektowy to godziny poszukiwań inspiracji, które są wszędzie – w nowych materiałach w starej lampie, w sztuce, w magazynach wnętrzarskich, w Internecie, na szkoleniach, prezentacjach, a nawet u konkurencji. Moja codzienność to ciągły przegląd obrazów, realizacji, pięknych zdjęć, a także kontakt z moimi współpracownikami. Mam to szczęście, że współpracuję w pracowni z osobą pełną zaangażowania do tego, co robi. Jest otwarty, entuzjastyczny i niezmordowany. Lubię mu dawać czasem wolną rękę i wówczas powstają fantastyczne rzeczy. Taki przepływ jest najbardziej twórczy.

Jakie są etapy powstawania Pani realizacji?

Wyróżniam cztery etapy pracy z klientem. Pierwszy to poznawanie potrzeb i kreowania koncepcji. Zadaję mnóstwo pytań, które dają mi obraz tego, jak mój klient funkcjonuje, czego potrzebuje, z czym przychodzi oraz czego nie wie. Zaraz potem przedstawiam mu swoją interpretację tej wiedzy - chyba ten etap lubię najbardziej, ponieważ daje mi najwięcej satysfakcji, kiedy z niczego powstaje obraz przyszłego projektu, zakreślają się kolory, materiały, powstają moodboardy różnych wersji. Mam to szczęście, że do tej pory moi klienci bardzo entuzjastycznie reagowali na tym etapie na moje prezentacje. To etap budowania zaufania do mnie. Dowodu na to, że słucham moich klientów, rozpoznaję i prowadzę ich do efektu, który ma konkretnie zakrojone ramy.


Kolejnym etapem jest spotkanie i dobór materiałów, które wybieramy wspólnie na podstawie wybranej koncepcji. To moment większego wysiłku fizycznego, ponieważ poprzedza go wpierw kilka dni poszukiwań najbardziej odpowiednich tkanin, płytek ceramicznych, podłóg, farb. To godziny spędzone w warszawskich showroomach, niejednokrotnie noszenie dużej ilości ciężkich wzorników, kilometry przemierzonych tras. Wszystko po to, by klient nie musiał tego robić samodzielnie i przyjechał zobaczyć w realu zgromadzone próbki w naszym biurze.
Po zaakceptowaniu etapu drugiego przystępujemy do wizualizacji pomieszczeń. To etap jest najprzyjemniejszy dla klienta. Ponieważ nasze wizualizacje są fotorealistyczne, ma on pewność, że końcowy efekt będzie identyczny.


Ostatnim etapem jest przygotowanie dokumentacji technicznej w formie dwóch książek - jedna to rysunki wykonawcze dla ekipy budowlanej. Oddzielną książkę przygotowujemy dla stolarza z dokładnymi rysunkami w 2D i 3D. Dodatkowo opracowuje też szczegółową listę materiałów i wyposażenia zawartych w projekcie wraz z obmiarem, cenami i adresami sklepów.

Sypialnia, mieszkanie w Wilanowie
Salon, mieszkanie w Wilanowie
Salon, mieszkanie w Wilanowie

Na co mogą liczyć Pani klienci? Czy decydują się oni na rozwiązania od A do Z?

Nasi klienci mogą liczyć na profesjonalnie przygotowaną dokumentację techniczną. Fotorealistyczne wizualizacje oraz nadzór autorski nad wykonaniem projektu. Dodatkowo współpracujemy ze sprawdzonymi i godnymi zaufania wykonawcami z zakresu każdej branży. Dzięki takim kontaktom, nasi klienci mogą spać spokojnie, że remont zostanie przeprowadzony sprawnie i z zachowaniem najwyższych standardów wykonania. To bardzo ważne, szczególnie w czasach, kiedy brakuje ludzi od prac remontowych i często taka przypadkowa współpraca kończy się koszmarem dla inwestorów.

Kuchnia, dom w Chotomowie
Salon, dom w Chotomowie
Łazienka, dom w Chotomowie

Co jest najważniejsze dla Pani podczas kreowania wnętrz?

Dla mnie najważniejsze jest, by klient dobrze czuł się we wnętrzu, którego jestem autorką. Jeśli odnajduje tam swój styl, miejsce na ziemi - to jest to dla mnie najbardziej satysfakcjonujące w zawodzie, który wykonuję.

Linie proste czy obłe? Gdy stoi Pani przed wyborem, co Pani wybiera najchętniej?

Dla mnie nie ma reguły jednoznacznej. To zależy od charakteru projektu i kierunku jaki obraliśmy z klientem. Oczywiście jestem także podatna na trendy, które aktualnie z każdego praktycznie projektu “krzyczą - linie obłe”. Dodatkowo jest to akurat trend bardzo trafiający w moją estetykę. Staram się natomiast pamiętać, że im silniejsze trendy, tym szybciej przemijają. Dodatkowo im więcej charakterystycznych rozwiązań w projektach pojawia się na rynku, tym większe prawdopodobieństwo, że za rok, dwa nastąpi przesyt i masowo upowszechnione rozwiązanie będzie passé. Czasem z premedytacją unikam podobnych rozwiązań, tylko dlatego, że wciąż trafiam na nie w inspiracjach czy projektach kolegów po fachu.

Czy Ma Pani swój przepis na kuchnię idealną?

Dla mnie kuchnia idealna jest czymś innym, niż kuchnia idealna dla każdego z moich klientów po fachu. Mam chyba to szczęście, że trafiają mi się tak różne osobowości, że zarówno ich poczucie estetycznie, jak i kulinarne zwyczaje powodują, że nawet nie kojarzę, abym zaprojektowała dwie takie same kuchnie.

 

Jeśli pyta Pani natomiast o moją osobistą kuchnię idealną to wizerunkowo posadziłabym ją w starych odrestaurowanych komodach, których historia sprawia, że chce się w takim miejscu przebywać, rozmawiać i gotować. Nie lubię bezosobowych szafek, metrów gładkich wypolerowanych na wysoki połysk zimnych tafli nowoczesności. Dla mnie nie ma tam miejsca na domowy klimat, których kwintesencją jest kuchnia. Oczywiście lubię też funkcjonalne rozwiązania, więc pod strukturą historycznych blatów zastosowałabym współczesne systemy, które zwyczajnie ułatwiają życie. Lekko otwierające się szuflady, podświetlane wnętrza szafek, nowoczesny sprzęt ukryty w blatach. Niewidoczne pochłaniacze zapachów i inne gadżety.

Nowoczesna i przytulna sypialnia, dom w Józefosławiu
Łazienka główna master projekt onyx kamień, dom w Józefosławiu
Nowoczesna kuchnia, dom w Józefosławiu

Kuchnia biała czy wręcz przeciwnie - kolorowa?

Białe tak samo, jak kolorowe też może się opatrzyć. Nie widzę w tej kwestii reguły. Kolor ścian to dla mnie też strefa, w której dość łatwo można dokonać zmian niedużym kosztem. Nie mam również osobistych preferencji, co do tego, że białe jest lepsze czy gorsze od reszty barw. Wszystko zależy od stylu projektu i danej sytuacji.

Czy zgadza się Pani ze stwierdzeniem, że „kolorowe ściany się szybko opatrzą, a białe to zawsze białe”?

Białe tak samo, jak kolorowe też może się opatrzyć. Nie widzę w tej kwestii reguły. Kolor ścian to dla mnie też strefa, w której dość łatwo można dokonać zmian niedużym kosztem. Nie mam również osobistych preferencji, co do tego, że białe jest lepsze czy gorsze od reszty barw. Wszystko zależy od stylu projektu i danej sytuacji.

Łazienka, dom w Wawrze
Salon, dom w Wawrze
Sypialnia, dom w Wawrze

Mówi się, że kuchnia to serce domu? Dla Pani również czy niekoniecznie?

Niekoniecznie - to zależy od zwyczajów domowników. Każdy ma serce w innym miejscu domu. Dla mnie jest ważne każde pomieszczenie. Hol, ponieważ robi pierwsze wrażenie i nastawia nas do reszty domu. Łazienka, ponieważ stała się miejscem nie tylko szybkiego dbania o higienę, ale pełni już od jakiegoś czasu również funkcję relaksacyjną. Mnogość materiałów sprawia też, że my architekci wnętrz mamy ogromne spectrum możliwości aranżacyjnych tego pomieszczenia. Sypialnia nie jest też już tylko miejscem do spania. Często zmienia się w pokój, w którym spędzamy najwięcej czasu i musi spełniać dodatkowe funkcje. Salon gromadzi największą ilość osób w jednym miejscu. Kuchnia oczywiście dla osób, które z niej korzystają jak najbardziej może być miejscem nie tylko gotowania, ale i spotkań wszystkich domowników lub gości - wszystko zależy od zwyczajów mieszkańców.

W kuchniach często tkwią “pułapki", których Pani zdaniem warto unikać?

Ja najwięcej czasu poświęcam funkcjonalności tego pomieszczenia. Bardzo lubię długie blaty robocze zaplanowane w jednym kawałku. Za niedopuszczalne uważam poszatkowanie blatu na przemian zlewem i płytą grzewczą w niedalekim sąsiedztwie. Ergonomia kuchni jest dla mnie bardzo ważna. Odległości strefy mokrych od kuchni i lodówki.

 

Dobre oświetlenie, swobodny dostęp do wbudowanych sprzętów czy dostosowane wysokości szafek do wzrostu domowników. Trzeba też pamiętać o tym z jakiego miejsca z salonu czy korytarza widzimy tę część kuchni, która zazwyczaj jest najbardziej brudna. To ważne, by uniknąć stresu przy gościach, że na widoku mamy wyeksponowane dokładnie to, co warto ukryć.

Na jakie rozwiązania w kuchni warto zwrócić uwagę?

Na ergonomię. Najlepiej wyobrazić sobie codzienne funkcjonowanie w tym pomieszczeniu. W odniesieniu do zwyczajów domowników, ilości czasu jaki w niej przebywamy, filozofii przyjmowania gości czy codziennych posiłków. Ważne jest też to, ile osób zazwyczaj z niej korzysta i o jakiej porze dnia. Nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich. Gdyby tak było, mój zawód nie byłby tak potrzebny.

Hol, mieszkanie na Powiślu
Salon, mieszkanie na Powiślu
Jadalnia, mieszkanie na Powiślu

Nie mam wątpliwości, że Pani zawód jest potrzebny. Dzięki architekturze wnętrz mieszkamy piękniej i wygodniej. Dziękuję za rozmowę.

Autor wywiadu

Dominika Wiewiórska

Redaktor naczelna imello.pl

Inne wywiady

section logo
imello logo